Ekologiczne granulaty, służące do ogrzewania budynków, pochodzą z różnych, odnawialnych źródeł. Mogą być produkowane zarówno z trocin stolarskich, jak i ze słomy, której pozostają po omłocie dziesiątki ton. Oba surowce różnią się wartością opałową, która ma ścisły związek z higroskopijnością materiału. Co warto wiedzieć na temat kaloryczności pelletu drzewnego i pelletu pozyskiwanego ze słomy?
Od czego zależy kaloryczność pelletu?
Kaloryczność, wyrażona w MJ/kg oznacza ilość energii cieplnej, która powstaje w wyniku spalania kilograma biomasy. Parametr ten zależy w dużej mierze od jakości i wilgotności surowca oraz jego zdolności wchłaniania pary wodnej z otoczenia. Jakie inne czynniki wpływają na wartość opałową pelletu ze słomy i drzewnego?
- domieszki brudnych trocin, popiołów, pyłów,
- warunki magazynowe i transportowe,
- szczelność worków lub pojemników, w których przechowywany jest surowiec.
Z kalorycznością pelletu drzewnego i słomianego związana jest też gęstość nasypowa biopaliwa, wyrażona w jednostkach kg / m³. Jest to stosunek masy surowca do jego objętości. Gęstość nasypowa paliwa wzrasta, jeśli w trakcie transportu lub podczas magazynowania połączy się ono z wodą. Zagęszczenie cieczy w granulacie obniża z kolei jego wydajność i znacznie utrudnia efektywną produkcję ciepła.
Pellet drzewny – kaloryczność i wilgotność
Zgodnie z definicją, podaną przez Polską Radę Pelletu, pellet drzewny jest biopaliwem w postaci niewielkich walców, o długości od 5 mm do 40 mm oraz średnicy do 25 mm, ze złamanymi końcami. Kaloryczność tego ekologicznego surowca kształtuje się w przedziale od 16 MJ/kg do 18-19 MJ/kg, w zależności od klasy jakości – im wyższa wartość MJ/kg, tym bardziej wydajny (i droższy) jest pellet.
Optymalna wilgotność pelletu, produkowanego z trocin i zrębków drewna, powinna wynosić mniej niż 10%. Odchylenie od tej normy powoduje, że spalanie jest mało efektywne, a w komorze spalania kumulują się trudne do usunięcia osady. Przesycony wilgocią pellet pali się z trudem i użytkownicy pomieszczeń tracą komfort cieplny. Aby uniknąć podobnych problemów, na etapie selekcji surowca oraz dostaw biomasa poddawana jest kontroli i analizie zawartości wody z wykorzystaniem higrometrów.
Kaloryczność pelletu ze słomy: ile wynosi i co na nią wpływa?
Pellet słomiany powstaje z popularnych, polskich gatunków zbóż, w tym: pozbawionych nasion – pszenicy, jęczmienia, rzepaku, a także kukurydzy i roślin łąkowych. Jaką wartość opałową na pellet ze słomy? Kaloryczność tego biopaliwa wynosi średnio od 14 do 16-17 MJ/kg. Jak widać, jest ona znacznie niższa niż wartość opałowa paliw nieodnawialnych, takich jak węgiel czy gaz ziemny, które osiągają kaloryczność 27-28 MJ/kg.
Podobnie jak w przypadku drewna, siano i łodygi zbożowe są szczególnie narażone na przenikanie wilgoci, co wpływa niekorzystnie na jakość biopaliwa i jego wartość opałową. Warunkiem uzyskania kaloryczności pelletu słomianego na poziomie 16-17 MJ/kg jest staranne wysuszenie surowca w warunkach naturalnych (na polu, łące), a następnie na linii produkcyjnej, gdzie słoma poddawana jest granulacji.
Pellet ze słomy: wartość opałowa a ekologia
Mimo iż pellet słomiany ma niższą wartość opałową niż paliwa kopalne, takie jak: węgiel kamienny, brunatny czy oleje grzewcze z ropy naftowej, coraz częściej je zastępuje. Z czego to wynika? Przede wszystkim jest to ekologiczny, w pełni odnawialny surowiec. Biomasę w formie siana lub odpadów ze zbóż można pozyskiwać przez większą część roku – od kwietnia do października, a jej ilość jest nieograniczona.
W przeciwieństwie do węgla słoma jest ogólnodostępna na terenie całego kraju i nie wymaga wielodniowego transportu ani skomplikowanego wydobycia. Pellet słomiany jako ekologiczne źródło energii ma jeszcze kilka innych zalet:
- podczas spalania emituje niewielkie ilości dwutlenku węgla i nie przyczynia się do ocieplenia klimatu,
- kosztuje mniej niż węgiel i oleje opałowe, które drożeją z każdym rokiem,
- dobrze wysuszony pellet ma kaloryczność większą niż drewno,
- popiół ze słomy można zebrać i wykorzystywać w ogrodzie jako nawóz.
Na uwagę zasługuje również fakt, że koszty produkcji tego biopaliwa są znacznie mniejsze niż budowa i utrzymanie zaawansowanej infrastruktury, niezbędnej w procesie wydobycia surowców nieodnawialnych.